![]() |
|||||||||||
Kogo To Obchodzi? Strona 2: |
|||||||||||
Nasze nie zalatwione problemy od ponad pol wieku ... | |||||||||||
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
||||||||
od lewej: 1. grób ppor. AK i PWSK Ireny Krawczyk, zaniedbanie i kilkadziesiat lat bez polskiej opieki 2. Freren ,odstawiony przy ogrodzeniu nagrobek szer. AK i PWSK Czeslawy Kopczynskiej 3. Münster, 18 mogił na cmentarzu dla cywilnych obcokrajowców. Przewaznie zolnierze 1.PAP 4. Ok. 70 maczkowców wsród grobów cywilnych róznej nacji i plci. Bez insygnii WP, kilkadziesiat bez nazwisk, wsród nich ppor. Roman Kuznik - 24 P. Ulanów. |
|||||||||||
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
||||||||
od lewej: 1. A.Piaskowski to strz. Alojzy Buchta z Pszczyny, 10 PSK, polegl majac 18 lat, insygnia Wehrm. 2. MACHA KUTER to drg. Józef Kutermacha, 10 P.Drag., ochotnik, znak "Eiserne Kreuz" 3. Aurich 1993 - odnaleziono 3 groby z 10 PSK, Gojdz Nikodem, Lewandowski Anastazy, Chojnacki Bronislaw 4. 1993-znajdujemy 3 mogily dragonów. Opieka Niemki. Z powodu braku polskiej opieki rozwazano likwidacje mogil. |
|||||||||||
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
||||||||
od lewej: 1. Dörpen, 31 mogil, 5 zidentyfikowali spolecznicy.16 rodzin powiadomiono o miejscu grobu. Przykladna opieka niemiecka. Wystepuja pseudonimy, nazwiska przekrecone. Leontowski to chor. Leon Cybuchowski-8 B.S. 2. Rhaude - wspólna mogila 7 dragonów. Opieka przykladna. Patronat nad Poleglymi przejela parafia Ewangelicko- Augsburska z Karpacza. Dzieki opieki miejscowych kombatantów - 2 helmy Poleglych pod pomnikiem 3. 1995 Znajdujemy kolejna zaginiona mogile.Która polska instytucja czy organizacja kombatanska się tym zajmuje? 4. Kombatanci Inicjatywy b. Zolnierzy zam.w RFN uporzadkowuja i okwiecaja mogily poleglych Kolegów |
|||||||||||
Liczymy rok 2001 i dotad nie stwierdzilismy dzialania panstwa polskiego, zmierzajace do uzdrowienia skandalu Nadal mogily z insygniami Wehrmachtu, bez nagrobków, bez Nazwisk i Imion. Nadal pseudonimy i inne problemy. Bez odwiedzin, uroczystosci i opieki duchowej. Wiekszosc mogil czeka ponad pól wieku na pierwszy polski kwiatek, znicz i uhonorowanie wojskowe. Doczekalismy sie. Co bedzie - gdy nas nie będzie ? Przedsmak mamy i znamy. Sam respekt za oddane zycie winno uzasadnic pochówek w godnych warunkach. Tylko Nekropolia wojenna bedzie zadoscuczynieniem w stosunku do Tych, których szczególnie okrutnie dotknal los ostatnich dziesiecioleci. Jak równiez stanie się gwarantem skutecznej opieki i nadzoru. Polscy zołnierze Ojczyżnie wstydu nie przysporzyli. Nawet wtedy, gdy w roku 1939 rząd i Naczalstwo wojskowe uciekali via Zaleszczyki, z guzikami od płaszcza, zdradzone wojsko rzucalo się, na koniach, z karabinami i lancami na tanki niemieckie. Dzisiaj widocznym dowodem „wdziecznosci „ Ojczyzny„ są Ich zapomniane mogily w Niemczech. Wobec pretekstu „braku pieniedzy„ na cmentarz dla Poleglych, postanowilsmy droga datków podarowac Ojczyżnie grunt cmentarny. Zebralismy juz na kupno 1.700 m.kw. gruntu w Oberlangen, po 5 DM / m.kw. Cena gruntu wyniesie tyle co uzywany samochód. Koszt cmentarza wojskowego to mniej niz pol ceny czolgu. Zatem - co za wartosc przedstawia teraz przelana krew polskiego zolnierza ? |
|||||||||||
POWROT | STRONA Nr. 1 | ||||||||||